W niedzielę 8 maja, postanowiliśmy wybrać się z Lidką do Małego i Wielkiego Buczka w gminie Lipka. Wyjechaliśmy z Łobżenicy, a następnie drogą na Kujan. Pojechaliśmy przez las w stronę Witrogoszczy Kolonii i Stebionka. Wyjechaliśmy na szosę w Dorotowie. Na skrzyżowaniu przed Kujanem skręciliśmy w prawo i kilka kilometrów dalej do Werska- ładnej i zadbanej wsi. Dalsza jazda do piaszczyste drogi leśne. Przy kapliczce spotkaliśmy niespodziewanie panią profesor Jowitę Kęcińską- Kaczmarek, która promuje i kultywuje lokalne tradycje Krajny. W przerwie zamieniliśmy kilka zdań i pojechaliśmy dalej. Minęliśmy Wielki Buczek i dotarliśmy do Małego Buczka, gdzie w zabytkowym parku zrobiliśmy postój. Natknęliśmy się tam również na pozostałości kościoła zniszczonego podczas II wojny światowej. Niedaleko w drodze powrotnej minęliśmy malownicze doliny. Polnymi i leśnymi drogami dotarliśmy do Osowa. Dalsza droga wiodła już asfaltem przez Rudną do Łobżenicy. Dystans: 60 km, czas jazdy: 2 godz, 23 min. Teren: drogi leśne i polne oraz asfalt. Z perspektywy siodełka roweru można poznać wiele ciekawych miejsc i to niedaleko od domu.
Postój w zabytkowym parku w Małym Buczku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz