Akcesoria rowerowe

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

XVIII Bieg o Uśmiech Dziecka- Jastrowie 26.04.2014

W tytułowej imprezie biegowej uczestniczyłem po raz drugi. Trasę na dystansie 10 km liczącą 3 okrążenia poprowadzono ulicami Jastrowia. Profil posiadał w kilku miejscach długie podbiegi, co sprawiało, że trzeba było się dobrze wysilić podczas biegu. Pogoda tego dnia dopisywała, a w trakcie zawodów, można stwierdzić, że robiło się chwilami upalnie przy znacznym wysiłku. Na ostatnim okrążeniu wziąłem nawet butelkę wody co mi się rzadko zdarza. Przyznam, że te 10 km biegło mi się jakoś ciężej niż półmaraton 21 km, który także odbył się w Jastrowiu w marcu.
Podsumowując impreza dobrze zorganizowana, a przy tym kameralna, sympatyczna atmosfera i mocny doping kibiców na trasie, dzięki czemu mogłem wykrzesać więcej sił :) .

Wynik. czas: 0:48:56. 18 miejsce w kat. M3, 56 miejsce open na 116 zawodników,

środa, 16 kwietnia 2014

Bikecross Maraton Gogol MTB- Dolsk- 13.04.2014

6 kwietnia w wielkopolskim Dolsku k. Śremu uczestniczyłem w pierwszych zawodach MTB w sezonie 2014. Trasa znana mi z lat ubiegłych- o płaskim profilu, łatwa technicznie i szybka. W sam raz na rozpoczęcie i otwarcie ścigania w tym roku. Jak można było się spodziewać do Dolska przyjechało wielu kolarzy z bliższych i dalszych miejscowości. Dodam, że zadecydowałem, iż w tym sezonie w startach MTB będę brał udział na krótszych dystansach (po 3 latach), m.in. z uwagi na to, że część wyścigów szosowych, w których będę uczestniczył odbywa się dzień wcześniej. Starty na tych dystansach pomimo, że krótsze są bardzo wymagające kondycyjnie, a wysiłkowo zbliżone są do XC. Wyścig rozpoczął się przejazdem honorowym przez miasto w asyście policji. Było nerwowo i niebezpiecznie ze względu na duże zagęszczenie kolarzy i zakręty ulicami. Trzeba było zachować dużą czujność, żeby przedwcześnie nie skończyć rywalizacji. Po właściwym starcie rozpoczął się asfaltowy podjazd, co przyjąłem z ulgą, który pozwolił rozciągnąć dużą stawkę. Jednak po chwili utworzył się zator i kolarze stanęli przy „wąskim gardle” tj. wąskim wjeździe na pole. Ciekawym urozmaiceniem był podjazd i zjazd z punktu widokowego, co stanowiło swoistą, krętą sekcję XC. Przez pierwsze kilometry szaleńcze tempo dystansu trochę mnie przytkało. Po chwili doszedłem do siebie i współpracowałem z grupką kolarzy ( w tym jednym z mojego teamu XC-MTB.info), z którymi jadąc wyprzedzaliśmy kolejnych zawodników. Tempo mieliśmy całkiem mocne. Każdy miał jakąś funkcję do spełnienia. Dużo odrabiałem na płaskich, asfaltowych i wietrznych fragmentach- co przydało się z szosowego doświadczenia. Przydatna była względna znajomość trasy co pozwoliło dobrze gospodarować siłami i stosować odpowiednią taktykę. Na końcowych kilometrach udało się jeszcze wyprzedzić kilkunastu kolarzy. Ostatnimi rezerwami sił pocisnąłem mocno w korby na stojąco na piaszczystym podjeździe. Jeszcze znajomy, szybki fragment zjazdu do mety i koniec zawodów. Krótszy dystans ok. 41 km okazał się dla mnie optymalny. Tak naprawdę ten dystans był dłuższy o kilka km niż wcześniej zapowiadano. Wynik. 93 miejsce open na ok. 450 kolarzy, 29 m. w kategorii M3. Czas. 1:43:54. Z uwagi na profil trasy i wjazdy kolarzy w grupach z peletonu, różnice czasowe pomiędzy zajętymi miejscami nie były tak duże.

WYNIKI MINI
Chwila pozowania ;) do pierwszego startu w sezonie 2014.
Przez większość trasy współpracowałem z kolegą teamowym XC-MTB.info
Fot.: Archiwum własne, Mirek Sell