Akcesoria rowerowe

sobota, 23 listopada 2019

Test kasku Van Rysel Roadracing 500

Od pewnego czasu zamierzaliśmy z Lidką kupić nowe kaski kolarskie, gdyż  stare po prostu nam się znudziły ;). Postanowiliśmy poszukać kasku, który łączyłby stylowy wygląd, bezpieczeństwo i nowoczesne rozwiązania, a przy tym nie byłby specjalnie drogi. Wybraliśmy model Van Rysel Roadracing 500 z sieci sklepów sportowych Decathlon. Lidka wybrała model jaskrawozielony, a ja biały. Kask po wzięciu do ręki sprawia bardzo dobre wrażenie wizualne i jest estetycznie wykonany.  Skorupa wykonana w technologii in- mold jest dobrze spasowana i nic nie odstaje. Kask jest dość lekki. W rozmiarze M waży 275 g, a L 330 g. Nadaje się zarówno na szosę jak i do mtb, do treningów jak i na zawody. Nie posiada jedynie daszku (dla mnie osobiście jest zbędny). Duże otwory z przodu i na całej powierzchni sprawiają, że kask jest b. dobrze wentylowany. Wnętrze jest miękko wyściełane i też jest dobrze spasowane z kaskiem. Regulacja obwodu odbywa się wygodnym pokrętłem z tyłu. Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy pasków, które nie posiadają regulacji przy uszach. Pierwszy raz spotkałem się z takim rozwiązaniem i byłem zaskoczony pierwszy raz zakładając kask. Stąd zalecam kupno na miejscu i dobranie odpowiedniego rozmiaru dla siebie. Z kolei regulacja długości paska pod brodą odbywa się standardowo. Mój kask dobrze leży mi na głowie i jest bardzo wygodny.  Podczas jazdy praktycznie zapominam, że mam go na głowie. Dodam, że jeździłem już w innych markowych kaskach stąd mam porównanie. Ponadto, spokojnie mieści się pod niego chustka na głowę czy czapeczka kolarska i nie jest ciasno. Oczywiście zrobiliśmy razem z Lidką test praktyczny po zakupie omawianych kasków. Na zakończenie mogę polecić testowany kask Van Rysel Roadracing 500, który jest dostępny w sieci Decathlon. Kask ten to doskonały zakup dla kolarza, który szuka czegoś sportowego, ładnego i bezpiecznego, a przy tym nie chce wydawać dużej kwoty pieniędzy. Z mojej perspektywy doświadczonego kolarza stwierdzam, że to udany zakup. Poniżej krótka galeria zdjęć z przejażdżki w nowych kaskach.






3 komentarze:

  1. Możesz podpowiedzieć jakie macie założone owijki na kierownicę rowerową - bo nie mogę dostrzec na zdjęciu

    OdpowiedzUsuń
  2. Podczas wyprawy rowerowe zwróć uwagę na rękawiczki rowerowe czy masz je dobrze dopasowane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze stawiam na bezpieczeństwo, dlatego kask na rower to dla mnie obowiązkowy element wyposażenia podczas każdej przejażdżki na rowerze. Wybieram kask, który spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa i gwarantuje nie tylko ochronę, ale i wygodę noszenia.

    OdpowiedzUsuń