W
niedzielę 14 lipca wspólnie z
Andrzejem wzięliśmy udział w zawodach kolarskich Luiza XC Cup w
Człuchowie. To była już IV edycja tej imprezy zyskującej coraz
większą renomę i przyciągającą znanych kolarzy. Zawody miały
formułę cross country, czyli jazdy po okrążeniach po oznakowanej
trasie. Organizatorzy przygotowali bardzo widowiskową i ciekawą
trasę, wymagającą zarówno dobrej kondycji jak i dużych
umiejętności panowania nad rowerem. Mieliśmy do pokonania
5 rund, każda licząca 4 km. Na starcie tego dystansu stanęło ponad 60
zawodników, co jest sporą liczbą w kolarskim wydaniu XC. Już od
początku ukształtowała się czołówka prowadzących zawodników
Baszty Bytów, którzy zyskiwali przewagę. Przez moment zrobił się
mały tłok, gdy niektórzy kolarze pod większymi podjazdami
zablokowali tych jadących z tyłu. Profil trasy nie dawał chwili
wytchnienia, a doping kibiców motywował do dalszej jazdy. Za każdym okrążeniem jechało mi się co raz lepiej, a dawno nie jeździłem w XC. Do tego pierwszy raz na 29'erze w tej dyscyplinie MTB. Ostatecznie zająłem 29 miejsce open (9 w kategorii M3), natomiast
Andrzej, który zjawił się na mecie 2 minuty po mnie- 33 miejsce open (4 miejsce w kategorii M4). To był aktywnie i fajnie spędzony dzień w Człuchowie, a udział w zawodach XC daje naprawdę dużo przyjemności z jazdy.
WYNIKI
WYNIKI
Warto było wziąć udział w człuchowskim XC. Od prawej: Andrzej i Ja. |
Fot. archiwum własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz