Minął
już trzeci maraton z wymienionego w tytule cyklu. W Barlinku
ścigałem się już w 2006 roku w ramach zawodów Gryf Maraton. Znam
w miarę tamte tereny i wybierając się do Barlinka wiedziałem,
czego mogę się spodziewać na trasie. Zwyczajowo trasa ma charakter
interwałowy i dodatkowo poprowadzona jest miejscami po błotnistym
podłożu. Tym razem nowy, wielkopolski organizator zmienił jej
przebieg, co mi odpowiadało. Trasę wyznaczono dookoła jeziora: 4
rundy dystans mega (70 km) i 2 rundy (40 km). Wybrałem dłuższy
wariant, na którym jeżdzę w całym cyklu. Po raz kolejny wybrałem
29’era i już raczej tak zostanie do końca sezonu. Jak zwykle
właściwy start poprzedza runda honorowa po mieście. Nie jest zbyt
fajnie jechać pomiędzy zaparkowanymi samochodami z kolarzami o
różnych umiejętnościach jazdy w peletonie. Znaleźli się tacy co
cisnęli za wszelką cenę nie patrząc na innych, ale przypłacili
to upadkiem. Po rundzie poszedł ostry gaz po bruku do lasu.
Chwilami było nerwowo. Po kilku kilometrach wróciliśmy do punktu
pomiaru na mecie, który później przekraczałem jeszcze 4 razy. Na
większych wzniesieniach znowu dały o sobie znać niedostosowane
przełożenia w moim rowerze (identyczne mam w 26’). Trasa miała
bardzo fajny przebieg: były zarówno odcinki płaskie i szybsze czy
singletracki wzdłuż jeziora po błocie, zjazdy z nawrotami i
kawałek jazdy przez miasto. Jechało mi się całkiem dobrze,
współpracowałem też z kilkoma zawodnikami. Nie wiem, może
jechałem chwilami zbyt zachowawczo, oszczędzając siły mając w
pamięci Gniezno. Trzeba dodać, że konkurencja była bardzo silna
na obydwu dystansach, a lekko nie było. Wynik: open 35 na 70
sklasyfikowanych kolarzy, 13/21 w kat. M3, czas: 2:53:57. W zawodach
wzięli udział także Sławek i Wiesław Fidurski.
|
Na starcie w Barlinku stanęło wielu mocnych zawodników, znanych jeszcze z cyklu Gryf Maraton MTB |
|
Trasę maratonu poprowadzono dookoła Jeziora Barlineckiego |
|
Na mega dystans liczył 70 km- 4 pętle |
|
Ja już na mecie. |
WYNIKI
Zdjęcia: Sławek, archiwum własne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz