Akcesoria rowerowe

sobota, 31 grudnia 2011

Sylwestrowy trening

31 grudnia zaliczyłem ostatni trening w sezonie 2011. Pogoda była bardzo sprzyjająca, praktycznie wiosenna, a na polach zielono. W sobotni poranek w stałym miejscu o godz.10.00 przy złotowskim amfiteatrze spotkałem się kolarzami mastersami z grupy LKS Drogowiec Złotów oraz z bratem Sławkiem. Wybraliśmy wariant szosowy ze względu na ostatnie dość duże opady deszczu, a w terenie było miejscami dość sporo błota. W sumie zebrała się nasz szóstka. Ruszyliśmy spokojnie, stopniowo wkręcając się na coraz wyższe obroty, dając sobie regularne zmiany. Momentami tempo było całkiem konkretne, co przy sporym dystansie można było odczuć. Tradycyjnie były obecne stałe fragmenty naszych treningów jak ustawianie się w wachlarz, zrywy, ucieczki i podkręcanie wysokiego tempa. Trening na szosie jak zwykle zakończył się sprintem do tablicy miasta. Naprawdę lubię taki wspólny trening, a szczególnie szosowy. To dobra okazja do wymiany doświadczeń, porównania możliwości. Można przy tym wczuć się w atmosferę wyścigu, gdyż praktycznie każdy nasz trening ma taki charakter.

Trasa (szosa): Złotów- Święta- Skic- Rudna- Kujan- Lipka- Łąkie- Kiełpin- Radawnica- Złotów.
Dystans: 78,2 km, czas ok. : 2 godz. 32 min, vmax: 50 km/h

Filmowe wspomnienie lipcowegu urlopu...

W oczekiwaniu na nowy sezon, przedstawiam  teledysk zrealizowany przez mojego brata Sławka z naszego pobytu w Szklarskiej Porębie w dniach 8-10 lipca 2011 r. W teledysku zawarte są m.in. moje zdjęcia i filmiki.

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Świąteczne treningi 24-26.12.2011


Korzystając z dobrej grudniowej pogody i przerwy świątecznej wykonałem treningi na szosie dla podtrzymania formy. Pogoda typowo wiosenna, temperatura na plusie, a pola zielone. W trakcie trzech dni przejechałem spokojnie ok. 100 km. Trasy: Nowy Dwór- Górzna- Piecewo- Tarnówka oraz okolice Złotowa i promenada nad Jeziorem Miejskim. Dużymi krokami zbliża się nowy sezon. W styczniu trzeba będzie zwiększyć dystanse oraz stopniowo intensywność.
Nietypowy zielony widok jak na 24 grudnia. Okolice Piecewa.
Sławek w tym samym miejscu jak wyżej

Punkt widokowy nad Jeziorem Miejskim w Złotowie

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Wieczorna szosa.

Kolejny trening na szosie. Tym razem wieczorem na światłach. Warunki jazdy dobre, sucho, niewielki wiatr. Trasa: Nowy Dwór- Górzna- Piecewo- Tarnówka- Złotów. Dystans 35 km, czas jazdy 1 g: 17 min, vmax 41 km/h.

niedziela, 18 grudnia 2011

Szosowo: Okonek - Borucino - Jastrowie

Niedziela 18.12.2011. Jak na grudzień sprzyjające warunki do treningu, który wykonałem ze Sławkiem. Trasa szosowa, ale na rowerach mtb. Kierunek Okonek - Borucino - Jastrowie - Złotów. Temp. 2 st C, przelotne opady deszczu, wiatr boczno - czołowy. Dystans 65 km, czas jazdy 2 g: 18 min, vmax: 52 km/h. Tempo umiarkowane, chwilami mocne w zależności od kierunku wiatru. To był dobry trening bazowy.

sobota, 3 grudnia 2011

Jesienno - zimowe treningi: Sosnowa Góra k. Jastrowia

Ze względu na krótki dzień pozostają mi tylko sobotnio - niedzielne treningi z kolegami kolarzami, z którymi spotykamy się zawsze o godz. 10 w pobliżu złotowskiego amfiteatru. To dobra okazja, żeby porozmawiać o terminach zawodów i  metodach przygotowań do nowego sezonu. Oczywiście na każdym treningu nie może zabraknąć akcentów wyścigowych tak w terenie jak i na szosie. Za każdym razem staramy się, aby trening był urozmaicony. W ostatnią sobotę 3 grudnia Seweryn pełniąc rolę gospodarza pokazał nam ciekawe trasy w okolicach Jastrowia, na których śmiało można rozegrać maraton lub xc. Krążąc po ścieżkach trafiliśmy na Sosnową Górę, gdzie zrobiliśmy krótką przerwę, a Sławek wykonał pamiątkowe zdjęcie.

Na Sosnowej Górze koło Jastrowia